Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Latarnia czarnoxięzka Oddział II Tom II.djvu/197

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Powiédz mi lepiéj, jakie zajmuje położenie towarzyskie — Kto ona jest?
— Naprzód — autorka powieści — powtóre wielka i zawołana literatka, potrzecie żona urzędnika jakiegoś, długiego, suchego, mało się pokazującego i stojącego zerem przy jéjmości, która jest laską, co formuje potém jak wiész — liczbę dziesięć, większą od jedności, a niewiedziéć jak sprawą zera dopełniona.
— Pleciesz kochany Tymku, bez miłosierdzia.
To mówiąc kręcili się po wschodach, szli szli, aż zaszli na górne piętro, do ciasnego, ale miłego dosyć saloniku. Ja niewiém gdzie teraz niéma miłych saloników? wszędzie, nawet tam gdzie śpią i jedzą obok, gdzie kucharki przez salon chodzić muszą, jest salon i bardzo przyzwoity, ozdobiony obrazami, lampami, piano de rigueur albumy, choćby miały zawiérać tylko historją P. Lamelassie. Trochę kwiatów, dywanik, mebli trochę, któ-