Strona:PL Ignacy Daszyński - Pogadanka o religji.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ne zemszczą się kiedyś z wszelką pewnością, a nie jest rzeczą wielkiego kościoła ubiegać się za małymi tryumfami chwili przez łączenie swoich losów, z tymi, co teraz rządzą i panują.
Po tym, cośmy napisali, zrozumie każdy, że socjaliści nie bawią się w rzeczach religji w żadną chowankę, że mając odwagę do wielkiej pracy nad zmianą całego społeczeństwa, mają program i w rzeczach religijnego ustroju bez względu na to, czy jest nim kościół katolicki, czy inny.
Mogą nas dzisiaj wyklinać i zamykać; nie wstrzyma to naszej pracy, lecz zrobi ją wielką. Zarzucani gradem klątw, włóczeni po kryminałach będziemy szeptali: “A przecież się porusza” — a kiedy nas będzie więcej, będziemy to samo głośno krzyczeli!
I zwyciężymy prawdą, dziś drżącą jeszcze trwożnie w sercach miljonów, przez to, że ją głośno wypowiemy.