Strona:PL Hume - Zielona mumia.pdf/151

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



XXII.
Podarek ślubny.

Gdy Frank Random, opowiedział profesorowi kim była właściwie pani Jascher, Bradock wpadł w taki szał wściekłości, że nawet Kakatoes czuł się przerażony. Po pierwszym wybuchu oświadczył stanowczo, że każe ją zaaresztować, ale Random sprzeciwił się temu bardzo energicznie.
— Prawda, że postępek jej był bardzo niski — rzekł — mimo to są w niej jeszcze pierwiastki dobre, i zdaje mi się, że w gruncie jest więcej wartą od swoich czynów.
— Nie broń jej pan napróżno, bo to szkaradna kobieta — krzyczał profesor — jak śmiała oszukiwać mnie, twierdząc, że jest bogatą. A przytem musi coś wiedzieć o morderstwie. Pójdę zaraz do niej powiedzieć, co o tem myślę i zapytać o Sidneja.