Przejdź do zawartości

Strona:PL Hugo Zathey - Antologia rzymska.djvu/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tu najął się za posługacza przy teatrze. Z wynagrodzenia zdołał uciułać sobie trochę grosza i rozpoczął handel; zbankrutował i doszło do tego, że dla zaspokojenia głodu był parobkiem w młynie. Nie tracił jednak fantazyi i nie marnował zdolności; w chwilach wolnych od pracy zaczął pisać komedye. Gdy je przedstawiono, zyskał odrazu powodzenie i sławę. Komedyi Plauta naliczono w jakiś czas po jego śmierci aż 130. Pokazało się, że późniejsi komedyopisarze podszywali się pod sławne nazwisko[1], i uczony Varro po długich badaniach uznał tylko 21 z nich za dzieła, co do których niema wątpliwości, że Plautus a nie kto inny jest ich autorem. Z tych 21 dochowało się do naszych czasów 20. One są najdawniejsze z wszystkich utworów rzymskich, które znamy w całości. Są między niemi wesołe, są i poważne; niektóre kładą nacisk na charaktery, inne na sytuacyę. Wszystkie osnute na tle życia greckiego, bo są przeróbkami attyckich komedyi[2]. By sztukę zrobić więcej ruchliwą i zajmującą, często posługiwał się Plautus kontaminacyą, przyczem czasem własny dodawał pomysł, ale zresztą niewielkie wprowadzał zmiany. Był mistrzem w wynajdywaniu komicznych sytuacyi i znakomitem charakteryzowaniu ludzi. Miał cięty dowcip i niewyczerpany humor. Językiem władał biegle, umiał naginać go do swych myśli. Rytmom nadawał przyjemną rozmaitość, dyalogom żywość. To zalety, z pomocą których mógł zyskać powodzenie. Teatralną publiczność stanowił w Rzymie przeważnie tłum nieokrzesany i rubaszny, więc chcąc przypodobać się tłumom, musiał często chwytać się środków obniżających wartość utworu: bohaterzy często się biją i mówią ordynarnie. Palliatom nadawał Plautus rzymskie zabarwienie. Scena przedstawia zwykle ulicę.

W swych czasach był Plautus przedmiotem uwielbienia[3], w średnich wiekach nie znano go, ale w 16. wieku na nowo zaczęto go podziwiać. Komedyę Captivi czytano wtedy w szkołach. Szekspir i Molier znali go dobrze i często zapożyczali się od niego.

  1. Honoraryum autorskie zależało w Rzymie od powodzenia sztuki, a publiczność tłumnie uczęszczała na komedye Plauta, więc taka spekulacya opłacała się.
  2. Menandra, Diphilosa, Philemona, Demophilosa.
  3. Varro wysoko podnosił jego dyalog, Terentius zręczną charakterystykę postaci, Caecilius treść, a znakomity krytyk Aelius Stilo twierdził, że gdyby Muzy zechciały mówić po łacinie, to musiałyby mówić językiem Plauta.