Strona:PL Herodot - Dzieje.djvu/185

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wtenczas najwyżéj była się podniosła, bo do ośmnastu łokci i rozlała na niwy, powstał wiatr i Nil jął miotać bałwany; król wtedy, mówią, uwiódłszy się płochością, porwał za oszczep i cisnął go w środek wirów rzecznych, poczém natychmiast zapadłszy na oczy zaślepł. Przez dziesięć lat zatém był ociemnionym, lecz w jedenastym roku przyszła mu wyrocznia z miasta Butus, jakoby wypełnił się czas jego kary i że przewidzi znowu, skoro omyje sobie oczy uryną niewiasty, która tylko ze swoim mężem obcowała, nie zetknąwszy się z innymi. Doświadczał więc najprzód swojéj żony, potém zaś, gdy nie odzyskał wzroku, próbował kolejno wszystkich; przewidziawszy w końcu, zgromadził te białogłowy, z któremi próbę czynił, wyjąwszy tę któréj wodą się obmywszy przewidział, do jednego miasta, teraz zowiącego się Czerwona skiba; do tego je sprowadziwszy spalił wszystkie wraz z miastem. Któréj zaś uryną obmywszy się światło odzyskał, tę zatrzymał sobie za małżonkę. Podarunki, po wydobyciu się z cierpienia, różne do wszystkich znakomitych chramów porozsełał, lecz, co największéj wzmianki godne, świetne wystawni dzieła koło świątyni Słońca, jako to dwa kamienne obeliski[1], z jednego oba wyciosane głazu, każdy wysoki sto łokci, a ośm łokci szeroki.

Po nim, mówili kapłani, iż objął królestwo mąż z Memfis, któremu w języku greckim na imię było Proteus; temu poświęcony jest jeszcze gaj w Memfis nader piękny i świetnie opatrzony, na południe od chramu Hefaesta położony. Mieszkają w koło tego gaju Fenicjanie Tyryjscy, a miejsce to całe zowie się obozem Tyryjczyków. Stoi także w tym gaju świątnica Proteusza, którą mianują Gościnnej Afrodity. Wnoszę, iż to jest bożnica Heleny córy Tyndara, gdyż znana mi jest powieść o przebywaniu Heleny u Proteusza i także ponieważ dodany Afrodycie przydomek Go-

  1. Jeden z nich, podług świadectwa Pliniusza (Hist. nat. XXXVI, 11. (al. 15, 7), późniéj do Rzymu przewieziony został; a Strabo (XVII, p. 805 s. 1158, C.) powiada, że dwa obeliski z Heliopolis do Rzymu sprowadzone były.