Strona:PL Henryk Ptak - Kraków żyje w legendzie.djvu/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


WIDZENIE KRÓLA ZYGMUNTA AUGUSTA

Z okiennych krosien kwilą szałamaje
i lutni tkliwe przesiewają drgnienia,
tiul i aksamit w świetle ogni taje.

Na zamku wartą halabardnik zmienia,
zwodzonym mostem przebiega lektyka,
by zniknąć zjawą w zamkowych podcieniach.

Lub bramą bronową kolasa pomyka,
z której księżycem wyłania się kreza,
lando hajducy otaczają w szykach.

Jest bal na zamku, tańczą poloneza,
król kasztelance ukłon długi ściele,
mgielnym oparem prószy żabot knezia.