Strona:PL Hadaczek Slady epoki tak zwanej archaiczno-mykenskiej.pdf/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

od ludzi przypadkiem jakąś katastrofą w podziemiach zaskoczonych, napotykają na wielkie logiczne trudności. W jaskini natrafiono w ostatnich czasach «na kilka narzędzi i paciorków wyrobionych z czystej miedzi(?)», prócz tego znaleziono dzidę żelazną, nadto są ślady, że groty te zaciekały w czasach przedhistorycznych tak samo, jak obecnie, i że mieszkańcy wykładali dno groty, po którem chodzili, drzewem. Ta podłoga miejscami spaliła się zupełnie, miejscami pozostała nietkniętą i zachowała się do dzisiejszej epoki. To wszystko zmusza mnie do przypuszczenia, że jaskiniowe cmentarzysko bilczeskie było w późniejszych czasach, może już historycznych, odwiedzane przez ludzi, którzy wnieśli do niej ową miedź i grot żelazny i zakładali owe pomosty z drzewa. Oni też rozrzucili zapewne w niektórych miejscach butwiejące szkielety zmarłych i dary im złożone uszkodzili.
Cywilizacya tych osad i tej groty-cmentarza jest jeszcze nawskróś neolityczną, jakkolwiek już wysoko rozwiniętą, gdyż na miejscach badanych osad znajdywano dotychczas tylko narzędzia krzemienne, jednak obok dłutowanych także gładzone. Jak okoliczność ta dla chronologicznego określenia tych zabytków jest nader ważną, tak nie przedstawia ona typowych objawów owej cywilizacyi.
Istotną jej cechą, odrębnem, jednolitem i najbardziej charakterystycznem znamieniem jest malowana ceramika, której potłuczone okazy zalegają wszystkie miejsca osad, a wydobywane dziś na wierzch przez plugi, w czasie uprawy pól, proszą się, by na nie zwracano uwagę, zbierano i czytano znaki, które na sobie noszą.
Naczynia te sporządzone są, jak się zdaje, przy pewnej pomocy koła zduńskiego z dobrze wyszlamowanej gliny, następnie pięknie wygładzone i silnie wypalone