Strona:PL Grzanowski Rzecz o układzie mowy Demostenesa.pdf/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

hoffa, miało być pierwotnym zamiarem mowcy, – natenczas wiele ucierpiałaby na tem piękność formy. Dissen podaje[1] jeszcze inny powód a mianowicie, że rzeczywiście za nadto odsunąłby odpowiedź na tę kwestyę prawną i nastąpiłoby to, na co Eschines zwrócił uwagę[2], że Demostenes będzie się starał podaniem najrozmaitszych szczegółów sprawę tę niejako usunąć. Fox zdanie to podaje w wątpliwość i to całkiem słusznie. Mowca bowiem co do układu mowy zostawił sobie zupełnie wolne ręce i według §. 56. sqq. słuchacze nie mogli spodziewać się niczego innego jak omówienia najpierw pierwszej a potem drugiej części. Jeśli otóż aż do §. 110. słuchacze byli tego zdania co do „tractatio“, mogło to było jeszcze trwać dłużej nie budząc najmniejszego niedowierzania. Lecz mowca kierował się tutaj innym względem. Gdyby jeszcze dłużej wstrzymał się był z παράνομον, natenczas sąd sędziów zostawałby w zawieszeniu, którzy oczekiwaliby jeszcze omówienia części prawnej, tymczasem mowca załatwiwszy się z kwestyą prawną w tem miejscu, mógł w następnej części porwać słuchaczów za sobą. I to jest właściwy powód; mowa wymagała na końcu przedmiotu nadającego się do patetycznego omówienia, dla mowcy najważniejszego, aby módz ująć sędziów w tej właśnie części, która rozstrzyga o całej mowie. Taką częścią nie mogła być kwestya prawna, lecz obrona całego życia i działalności, co też i Eschinesa skłoniło do zmiany porządku punktów w skardze przytoczonych.
Fox zarazem odpowiada dalej na możliwy zarzut, że, jeśli ustęp traktujący o kwestyi prawnej z powodu swej niedostateczności zyskał podporę w §. 10–109., to daleko silniejszą podporę byłby zyskał po ukończeniu całej pierwszej części. Ustęp §. 10–109. jest najpierw zupełnie wystarczający a powtóre mowca może kwestyę prawną także z drugiej strony osłonić i w ten sposób zaznaczyć podrzędne jej znaczenie, jakie rzeczywiście posiadała według samego oskarżyciela. Dalej przez to, że omawia kwestyę prawną w tem miejscu, sprowadza w układzie całej mowy zmianę przedmiotu i tonu, potrzebną szczególnie w tak długiej mowie zarówno dla mowcy jak i dla słuchacza. W końcu przerwa w omówieniu działalności z początkiem r. 339. najlepiej się nadawała, jako stanowiącym koniec drugiego okresu, na które podzielił Eschines życie jego.

Zdaniem Weila[3] Demostenes drugą część główną dlatego włożył między działy pierwszej części głównej i to właśnie w tem miejscu, ponieważ okres przedtem omówiony uwieńczony został pomyślnym skutkiem

  1. Dissen: p. 147.
  2. Esch. III. 205.
  3. Weil, les plaidoyers pol. de Dem. I. p. 397.