Strona:PL Grignon de Montfort - O doskonałym nabożeństwie.djvu/131

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„Wszelkie ciało skaziło drogę życia swego na ziemi“[1]. Udziałem naszym to nic, prócz pychy i zaślepienia ducha, zatwardziałości serca, słabości i chwiejności duszy, zmysłowości zbuntowanych namiętności i chorób ciała. Z natury pyszniejsi jesteśmy niż pawie, więcej przywiązani do ziemi niż ropuchy, niegodziwsi niż kozły, zazdrośniejsi niż węże, pędliwsi niż tygrysy, leniwsi niż żółwie, słabsi niż trzcina, zmienniejsi niż chorągiewki na dachu. Sami z siebie mamy tylko nicość i grzech i zasługujemy jedynie na gniew Boży i na piekło wieczne[2].

  1. Ks. Rodz. 6, 12.
  2. Autor mówi o naszej naturze, która jest w porządku nadprzyrodzonym zupełnie bezsilna w myśl synodu w Orange II. (r. 529): „Nemo habet de suo nisi mendacium et peccatum“. (Denzinger: Enchiridion Symbolorum 195).