Strona:PL Goffred albo Jeruzalem wyzwolona Tom II.djvu/108

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
8.

Ugon zaś rzecze: „Y ty w tem pokoiu
Y w teyże chwale będziesz tryumfował,
Ale — krew wylać przy trudzie, przy znoiu —
Potrzeba, abyś pierwey się gotował
Y żebyś pierwey surowego boiu
Z pogany zażył y one zwoiował,
Y chrześcijańską stolicę fundował,
Na któreyby brat po tobie panował.

9.

Ale żebyś swe do tey tu wieczności
Serce zapalił y swe wszystkie mocy —
Przypatrz się niebom i planet prętkości,
Które wieczna Myśl bez przestanku toczy;
Słuchay y dźwięku tak słodkiey wdzięczności
Niebieskiey liry, potem obróć oczy
[Wtem palcem ziemię skazał w oney dobie]
Na to, co okrąg ostatni ma w sobie:

10.

Iako rzecz podła, dla którey wy taki
Kłopot y taki trud podeymuiecie!
W tak małem kole — że go ledwie znaki —
Zawarta pycha, którey pilnuiecie;
Morze ią krąży iako wysep iaki.
A co ocean niezmiernem zowiecie,
Nie ma nic temu nazwisku równego
Y do stawu iest podobny małego“.