Ta strona została skorygowana.
z drogocennemi darami na Cypr. Wysłał też umyślnych z listami, w których osobną wdzięczność swoją mu wyrażał.
Następnie, pragnąc dokończyć tego, co rozpoczęte zostało, to jest połączyć córkę swoją z królem Algarwii, wyjaśnił mu wszystko i w liście napomknął, że jeśliby ją chciał za żonę, to niechaj po nią przyśle.
Król wielce się z tego uradował, wyprawił po narzeczoną świetne poselstwo, a później wspaniale Alatiel na swym dworze przyjął.
Alatiel, która z dziesięcioma mężami dziesięć tysięcy razy miłośnie figlowała, w łożnicę mężowską, jako rzekoma dziewica wstąpiła. Król mniemał, że on dopiero prawiczeństwa ją pozbawił. Żyła przy jego boku długo i szczęśliwie, jako królowa. Niedarmo powiadają, że od pocałunków usta nie bledną.