Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. VII.djvu/183

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
AKT DRUGI.
(Ta sama dekoracja, po południu. Michał wprowadza mężatkę bez przesądów ubraną w kostjum spacerowy i wielki kapelusz).
SCENA PIERWSZA.
MICHAŁ — MĘŻATKA.
ஐ ஐ

MICHAŁ. Zaraz zamelduję. Jaśnie pani w swoim pokoju!
MĘŻATKA. Chwilę. Ja właściwie mam interes do Michała. Czy Michał sprzątając temu tydzień po kolacji, która miała tu miejsce, nie znalazł korespondentki napisanej ołówkiem?
MICHAŁ. Nie pamiętam, proszę jaśnie pani.
MĘŻATKA. Niech Michał sobie przypomni, kartka, zdaje mi się, że z taką kobietą nieubraną — tylko taki wąż...
MICHAŁ. Aha! To z grzechem proszę jaśnie pani.