Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. II.djvu/65

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
LAWDAŃSKI
(śmieje się).

To żaba!

MAŁASZKA

Daj!

(chwytając go za rękaw).
LAWDAŃSKI

Co?

MAŁASZKA
(pokazując guzik przy liberji).

To!

LAWDAŃSKI
(śmiejąc się).

Masz!

(Urywa guzik i daje Małaszce. Małaszka wydaje okrzyk, wpada z guzikiem w środek gromady i zaczynają tańczyć w sześć par. Błyskawice, grzmoty).
OPANAS.

Ostawcie tańczenie! wracajmy do chałupy — Bóg się gniewa...

SEMEN BOLACZKA.

Rozum ostawili a szału nabrali!

SCENA XI.
CIŻ SAMI, JANEK.
ஐ ஐ
JANEK
(wpada zdyszany).

Gdzie Hans? gdzie Franz?

(Taniec ustaje. Coraz silniejsza burza).