Przejdź do zawartości

Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. II.djvu/220

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Anioł Stróż, gwiazda mojej smutnej, o! bardzo smutnej doli!....

MAD. LATOUR.

Z tem wszystkiem, trzeba Maniusia zanieść do kołyski a ciebie zaprowadzić do salonu. Goście za chwilę zjeżdżać się będą a i wielki artysta zapewne niedługo się zjawi.

MARTA.

Czy przyjdziesz wysłuchać koncertu?

MAD. LATOUR.

Nie. Gdy otworzę drzwi swego pokoju, usłyszę doskonale ową wiolonczelę. Wolę zostać przy dziecku.

MARTA.

Poczciwa! kochana mizel!

(Mad. Latour bierze dziecko i odnosi je do kołyski; przysuwa kołyskę do łóżka Małaszki i zaciąga będące nad łóżkiem firanki, tak aby kołyska zakrytą została. Podczas następnych scen krytemi drzwiami wchodzi ktoś zabiera dziecko i kładzie na miejsce dziecka odpowiedniej wielkości lalkę).


SCENA II.
TEŻ SAME i KAN. HADEN.
ஐ ஐ
HADEN
(wchodząc).

Domyśliłam się, że jesteś tutaj. Goście zjeżdżać się już zaczynają.