Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. I.djvu/72

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
3 RZEMIEŚLNICZKA
(z ferworem).

No, jeszcze raz, panie żyd! Znów czterdzieści trzy.

ŻYD.

Niechaj będzie (kręci ruletką). Ajaj! znów pani wygrała!

WSZYSTKIE RZEMIEŚLNlCZKI.

A co? co?

ŻYD.

Lizeczke ze srebra reswuskiego. Ajaj, co też to za moja strata!...

3 RZEMIEŚLNICZKA.

No, moja pani, łyżeczkę wygrałam!...

1 RZEMIEŚLNICZKA.

No, to i ja spróbuję.

2 RZEMIEŚLNICZKA.

Ja także!

(Otaczają żyda i grają w ruletę).
INTROLIGATOR.

No, a teraz czego się napijemy?

MARYNKA.

Aby coś letkiego... Niech będzie anyżówka!

JULKA.

Niech będzie anyżówka!