Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. I.djvu/281

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nikt nie odpada... Jedni są steroryzowani, inni olśnieni. I tu spryt Metternicha... o! Trzeba taki zamach przeprowadzić zaraz po kwartalnej prenumeracie. Kto tam przyjdzie pieniądze za kwartał odbierać!... A potem, po trzech miesiącach, czytelnik o wszystkiem zapomni, strawi, przyzwyczai się a pismo urośnie w sławę i w znaczenie. (Z zapałem). Wielki zamach! Coup d’état! voila! (Po chwili). I oto dlaczego Antoni Siekla zostanie posłem a w dniu wyboru „Świt“ bić będziemy w 20,000 egzemplarzach!

SIEKLUCKI
(ironicznie patrzy na Rastawieckiego, który dumnie stoi przed nim, z rękami w kieszeni).

Wspaniałe! Pan jesteś Napoleonem dziennikarstwa!

RASTAWIECKI.

Naturalnie! I powiedz pan, czy pański Wrangowski wymyśliłby coś podobnego? Czy onby coś takiego wymyślił?

SIEKLUCKI.

Nie — to mogę panu przynać, iż Wrangowski nie wymyśliłby nic równie genialnego... panie dyrektorze!