Strona:PL G Füllborn Tajemnice stolicy świata.djvu/1216

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

uczyli się odrzekać i dziękować Bogu! Z takiemi uczuciami wracam do owéj odległéj części świata, w któréj znalazłem nową ojczyznę! Tam, na moich rozległych pięknych błoniach, na których spoczywa błogosławieństwo i pokój, pragnę dążąc daléj przepędzić resztę mojego życia.
— I to pana zaspakaja? zapytał Napoleon, jakby był przekonany, że umysł podobny Eberhardowi nie tak łatwo zaspokojony być może.
W posiadłościach moich, nietylko ciesząc się kiełkowaniem pól, ale i stanem moich niezliczonych pomocników, niezmordowanie daléj szerzyć będę cywilizacyę, całemi siłami daléj dążyć, aby ludzkości, o ile słabe moje ramiona dosięgną, dać udział w szczęściu życia, które znajdujemy w wynagrodzonéj pracy. Takie jest zadanie mojego bytu, taki powinien być piękny cel życia, które mi Bóg jeszcze zostawić raczy!
Napoleon zamyślił się i milczał — stanęło mu na myśli porównanie, parallela, nie pomiędzy nim a księciem de Monte-Vero, lecz ważniejsza, dziwna, która ze swojemi następstwami i możliwościami, z towarzyszącemi jéj obrazami, utworzyła interesujący obraz czasu.
— Rzecz szczególna, pomruknął nakoniec: jest to pojedynek, jakiegośmy jeszcze nie widzieli, — pojedynek tak wielki i nowy, że wzbudza mój podziw i mocno mnie obchodzi. Owa hrabina Ponińska tworzy ponęty i świetne drogi do ruiny i upadku, do nędzy i zepsucia — pan, mości książę poświęcasz swoje życie podniesienie ludzkości, daniu jéj udziału i doprowadzeniu do prawdziwego szczęścia, które się znajduje tylko w wynagrodzonéj pracy! Oto gra, oto walka o świat, która mnie w zdumienie wprawia. Życzę panu i nadal najrozleglejszego powodzenia, jakie już osiągnąłeś, i pozostaję przy mojéj obietnicy, że panu w całym moim kraju nadane ma być moc ścigania i ukarania owych winowajców, skoro się sprawdzi coś mi pan poprzednio wyjawił. Dowiesz się pan o mnie, mości książę!