Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/405

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

A jednak cele, do których dążyło tajemne towarzystwo el nudo escurridizo, były boskie i piękne!
Istniało ono od ostatnich lat trzech, w których inkwizycja znowu wszystkich przerażać zaczęła i, coraz większą siłą i rozwojem, ścisłe służąc prawdziwej wierze, wiodło walkę na śmierć lub życie z obrzydłem zaćmieniem ducha i z umęczeniem ciała, jakiego owi ludzie błędnej wiąry dopuszczali się dla rozszerzenia swojej potęgi po całej ziemi.
Towarzystwo latającej pętlicy walczyło w ukryciu mieczem, słowem, wszelkiemi środkami, jakie w nieograniczonej mierze miało pod ręką, a walczyło przeciw mordercom i złoczyńcom, którzy pozornie pod opieką praw i pod maską religji, od wieków popełniali bezkarnie najstraszliwsze zbrodnie i teraz je na nowo popełniać zaczęli. Związek Latającej Pętlicy poprzysiągł był śmierć inkwizycji.
Pierwiastkowe to tajemne towarzystwo znakomitych i bogatych hiszpanów, było raczej związkiem zemsty za przewinienia, których rząd nie karał, bądź dla braku dostatecznych dowodów winy, bądź też z powodu, że ci, którzy się ich dopuścili na osobach lub własności, zajmowali wysokie stanowiska, po większej części w hierarchji duchownej.
Po dokonaniu poprzednio tajnego śledztwa, siepacze tego towarzystwa karali winnych na publicznej drodze, latającą pętlicą, czyli duszącem lasso, z doskonałej plecionki, które nawet z dosyć znacznej odległości zręcznie winnemu na szyję zarzucali, dusząc oniemiałego, aż póki ducha nie wyzionął.
Od tego strasznego, cichego narzędzia mordu, niespodzianie spełnianego na wskazanym złoczyńcy, którego duszono bez przelania kropli krwi, wspomniane towarzystwo przybrało nazwę Latającej Pętlicy.
Oto dokładny opis owego lasso, które znała cała Hiszpanja i którego się obawiała.
Na cienkim, zręcznie ukręconym, a około dziesięciu