Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/258

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

okazać swoją gorliwość i poczynić wielkie zdobycze; dwór mogą pozostawić damom i infantom — tak być powinno!
— Mości książę! zawołał Serrano, oburzony takiem znalezieniem się surowego Narvaeza — jestem równie jak pan szlachcicem.
— Jesteś żołnierzem, mości komandorze — mamże przypominać panu prawa wojennej karności? Zapominasz pan gdzie się znajdujesz!
— A więc przyjdzie czas, w którym...
— Najjaśniejsza Pani, mam rozkaz dostojnej matki waszej, zaprowadzić was do jej apartamentów! przerwał Narvaez szemrzącemu i nie zważając na oburzenie młodej królowej. — Najjaśniejsza Pani zatem raczy w tym celu przyjąć moje ramię! Ramię to niejedną bitwę wygrało; możesz więc Najjaśniejsza Pani oprzeć się na niem za wszelką pewnością!
Izabella z całą łaskawością i wdziękiem, jaki osiadał na jej obliczu, gdy się miłośnie uśmiechała, pozdrowią ukochanego.
— Mości książę, generał Serrano, którego w ważnej sprawie z Don Topetem do Burgos wyprawiasz, przez chwilę stojąc spokojnie mówiła królowa do zdziwionego wprawdzie, ale milczącego Narvaeza: generał Serrano przez swoje męstwo i nieustraszoność, mam nadzieję! że wkrótce stanie się wam równie drogim jak nam. Niech was Najświętsza Panna ma w swojej opiece, generale Serrano!
Franciszek ukłonił się, a gdy Izabella wsparta na ramieniu Narvaeza tuż obok niego przechodziła, zdało mu się, że słyszy szept:
— Serce nasze idzie z wami.
Potem tak nagle na generała posunięty Franciszek, ujrzał się sam w gabinecie królowej, jeszcze raz z jasnością przejrzał to co zaszło, potem śpiesznie się oddalił, aby ze świtem w towarzystwie Topetego i jego murzyna podążyć