Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/248

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

licie i z nim się połączycie! Zaręcza wam wszelką moc, jakiej sobie życzycie i pragniecie; urządzi na nowo wszystkie klasztory, spalone lub zabrane w czasie przeklętego powstania; chce za tron w dzień, w którym odbędzie wjazd do zamku w Madrycie, zapłacić wam podatek, jakiego dzisiaj i połowy nie pobieracie. Czcigodny ojciec Rosa zastrzegł sobie dwanaście dni do namysłu, dla naradzenia się względem tego z czcigodnymi ojcami wszechmocnego pałacu Santa Mądre. Jutro jak najraniej Claret wraca znowu do Burgos, z odpowiedzią, jaką mi czcigodny ojciec dać raczycie!
Mateusz ze wzrastającą uwagą wysłuchał ważnego wniosku ze strony pragnącego tronu Don Karlosa; Antoni i Merino także z zadowoleniem i dumą, której jednak ich twarze bynajmniej nie okazywały, przyjęli tę przedstawioną im kwestję korony.
Od ich postanowienia zależał w tej chwili los kraju, los tysięcy — w pałacu Santa Madre już nieraz, bez wiedzy świata, rozstrzygały się losy Hiszpanji; z tej pełnej tajemnic sali rozciągała się po całym kraju niewidzialna sieć po za granice i morza, stamtąd wszechmocne ramię sięgało aż do stopni tronu!
— Wyjdź na kilka chwil do przyległego pokoju, bracie Claret z Burgos, poważnie rzekł Mateusz; brat posługujący dostarczy ci jadła i napoju!
Claret wyszedł do wskazanego miejsca. Gdy tam znikł i drzwi się za nim zamknęły, oczy trzech ojców bardziej się ożywiły.
— Cóż bracia moi, Antoni i Merino, mówią o wniosku Don Karlosa? zapytał Mateusz.
— Że go dla dwóch przyczyn odrzucić należy, mówił stary Antoni drżącym głosem, ale oczy młodzieńczo mu świeciły; odrzucić, bo ów Don Karlos nie dotrzyma tego, co tak łatwo przyrzeka.