Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/132

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w Hiszpanji nie było jeszcze dróg żelaznych, i gdy nakoniec, z rozkazu królowej Izabelli, położono pierwsze szyny w pobliżu stolicy, fanatyczni wieśniacy niezliczoną liczbę razy niszczyli „szatańską drogę“, wyrywając szyny albo też kładąc drzewa lub kamienie jako zawadę syczącemu potworowi, a wszystko to, jak głoszą, z podburzenia księży i spowiedników, którzy się obawiali, aby w miarę wciskającej się cywilizacji i oświecenia, nie zmniejszyła się ich potęga, która jak niżej zobaczymy, ciągle zgrozę wywołującą krwawą mocą rozległy, piękny kraj osłaniała.
Podczas gdy w północnej części Hiszpanji, na jej śniegiem okrytych górach i niezmiernych płaskowzgórzach panuje po większej części temperatura, podobna jak w południowych Niemczech, gdzie nierzadkie są chłodne noce i zimowe burze, na południu świeci wieczne słońce, wiecznie niebieskie niebo i stosownie ciepłe powietrze, pod którem kwitną i rosną cytryny, pomarańcze i palmy. Figi i daktyle dojrzewają w zieleni drzew, gęste krzaki aloesu zamykają bujne ogrody, w których kwitną granaty, i przez które przebiega wschodnią zasłoną okryta pałająca Hiszpanka, z podanej sobie czary, w cieniu pachnących drzew migdałowych popijająca ulubioną czekoladę, albo podczas ciężkiego zwrotnikowego żaru dziennego mieszająca sobie do wody dodające jej świeżości i smaku apucarillas.
Kordowa, Sewilla, Granada — z temi południowemi miastami łączy się obraz wschodniej bujności i przepychu. Sewillanie mówią:

Quien no ha visto la Sewilla,
No ha visto Marawilla!

(kto nie widział Sewilli, żadnego cudu nie widział!)
Granadyjczycy opowiadają:

Quien no ha visto la Granada
No ha visto nada!

(kto nie widział Granady, ten nic nie widział!).