Strona:PL Feval - Żebrak murzyn.djvu/85

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Potem widząc, iż bankier stał nieruchomy, dodał:
— I na cóż czekasz?... zapłać!
Słowa te pogorszyły jeszcze, że tak rzekę, zejście na gorącym uczynku. Obecni spuścili głowy, a Komisarz policyi się zbliżył.