Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/177

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tu i owdzie wesołe oazy, prawdziwe wyspy zieloności na tym oceanie ruchomych piasków, a połączone pomiędzy sobą pasmem skalistém. Z nich najznakomitsze są: Oazys wielka czyli południowa, po arabsku Wah-el-Kebir, znana także pod imieniem Tebańskiej, zamieszkała przez Arabów zostających pod zwierzchnictwem szejka; Mała Oazys, w pobliżu jeziora Merys; Dar-Fur, złożona z kilku oaz, pod władzą oddzielnego sułtana; El-Kassar; El-Hair; Takel; Sina, sławna niegdyś oaza Jowisza Hammońskiego, leżąca pod 29" 12' szerokości północnej a 44" 54' długości wschodniej, z obwarowaną na skale stolicą Sina, otoczoną pięciu wioskami, zamieszkałemi przez bitnych Arabów; Fezzan, przez Herodota nazwany Wielką Oazą krainy Gai amantów, ze stolicą Murzuk, według Hornemanna posiada aż sto wiosek; Gadames, na samem południu gór Atlasu, w krainie daktyli, Bileduldżeryd, graniczy z górami Berberyi. Oprócz Sahary w Afryce, inne jeszcze istnieją pustynie, i tak np. całe nadbrzeża Ajanu i Cymbebów, równie jak Karruh w krainie Hottentotów, nie są właściwie niczém inném, jak tylko ogromnemi, piaszczystemi płaszczyznami. — Sama już konformacyja powierzchni Afryki wskazuje, jakim zapewne jest mniej więcej systemat wodny tej części świata. O górnym biegu rzek, jako też o jeziorach istniejących zapewne w środkowych jej krajach zbyt mało nam wiadomo; wszakże nie licząc nawet tych nieznanych okolic, oraz bezwodnej Sahary, cała Afryka stosunkowo zdaje się bardzo mało obfitować w wodę. Na południu rzeki, powstałe po większej części z sąsiednich płaszczyzn górzystych, bieg mają gwałtowny, ale krótki; przy ujściach, przybierających po większej części w Afryce kształt trójkąta, czyli greckiej delty, ławy piaszczyste wsiąkają w siebie największe massy wodne, jak to np. dzieje się z rzeką Pomarańczową, jedną z najcelniejszych i płynących najbardziej na południe, miejscami nawet na 1800 stóp szeroką, której ujścia nie masz prawie ani śladu. Główniejsze rzeki Senegambii: Senegal, Gambia i Riogrande z mnóstwem wodospadów przerzynają góry, a potem zaledwie dojrzalne płyną przez równinę nadbrzeżną. Tak samo i Niger w licznych spadkach pod Baniaku z Wyższego Sudanu rzuca się w równiny, potem zwraca się na północ ku Timbuktu (dokąd bieg jego jest nam znany), zkąd ogromnym znowu łukiem przez Dżaury (odkąd znamy go już po samo ujście) i Baussę, pod nazwiskiem Quorry, do której wpada dość znaczna rzeka Czadda, płynie do nadbrzeża Beninu, gdzie przy samem ujściu tworzy kilkoramienne delty. Nil pod Kartum powstaje z dwóch rzek, Białego Nilu (Bar-el-Abiad), płynącego po części z Kordofanu, i z Nilu Niebieskiego (Bar-el-Azrak), przerzynającego kończyny gór Abissyńskich i Sennaar. Następnie wpada jeszcze do niego Atbora, poczém łukiem oblewa północną Nubije, gdzie liczne tworzy katarakty, aż pod Syjeną biegnie do Egiptu. Na wschodniej stronie Afryki przed niedawnym dopiero czasem odkryto inną wielką rzekę, Go-czop, którą po części już nawet zbadano, i która ma być spławną daleko po za krainę Gallasów. — Jezior Afryka ma niewiele; do nich zaliczymy tu jezioro Czad, w środkowej Nigrycyi znane dopiero od 1824 r., pokryte rozlicznemi wyspami, na których mieszkają dzicy Bidumowie; jezioro Dibbi, które przerzyna Niger, na wschód Kongo; Zambre, na południo-wschód równika, podobno największe ze wszystkich jezior afrykańskich; Dembea w Abissynii, niedaleko źródeł Niebieskiego Nilu, i nakonieo jezioro Kerun w Egipcie. — Klimat Afryki w ogóle nie jest tak gorącym, jakby podług położenia podrównikowego tej części świata przypuścić należało. Stopniowe w kondygnacyjach wzniesienia płaszczyzn górzystych, częstokroć sprowadzają wietrzyki łagodniejsze, niekiedy nawet przejmujące i ostre, tak iż jedne chyba tylko brzegi wystawione są na cały ogień zwrotnikowego słońca. Skutkiem ulewnych deszczów, peryjodycznie przez cały