Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Ostatnia miłość.djvu/386

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Sumienie szeptało: została już tylko officyna w której mieszka ekonom.
— Ależ smutne być musi położenie tego majątku pana, ozwała się z lekkim uśmiechem Regina.
— Tak, pani, to ma barwę moyen àge; ja, z mojem wesołem usposobieniem niezbyt lubię to posępne ustronie — mais, que voulez-vous, mam za to dochody ztamtąd, pędzę tam smołę.
Sumienie szeptało: już dawno co do kropli wypędzona.
— Czy i pod względem towarzyskim majątki pana są równie korzystnie położone? sąsiedztw pan ma wiele? przerwała Regina, którą zaczęły już nudzić dobra hrabiego.
— Malheureusement madame, mnóstwo się w koło nich rozsiadło tej — tej drobnej szlachty; wszakże w powiecie B. niedaleko mego majątku mieszka siostra moja księżna Z. mój szwagier hrabia W. ciotka moja pani baronowa von N. i jeszcze dwaj młodzi książęta J. mes intimes amis. Jeden z nich wrócił przed rokiem z Hiszpanji i przywiózł mi zaproszenie, — tojest powiedziałbym nalega nie od tamecznego królewskiego dworu, — abym się prezentował kuzynce mojej Najjaśniejszej królowej Izabelli w Eskurjalu. Mówię kuzynce — bo stryj mój hrabia Roderyk W. przed kilku laty zawarł związek małżeński z siostrzenicą królowej Izabelli. Byłbym więc niezawodnie pojechał w tym roku do Madrytu