Strona:PL Eliza Orzeszkowa-List do kobiet niemieckich i O Polce — Francuzom.djvu/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nych dla pomyślnego ich doścignięcia. Sprowadza to wykolejenie się pownej liczby jednostek, wytwarza pewną grupę kobiet, do której zastosować można francuską nazwę: les ratées; sprawia wrażenie choroby znanej w patologii pod nazwą mania grandiosa. Nigdzie może niema tyle, ile w Polsce, kandydatek na doktorki, aktorki i artystki; w zamian wiele zajęć gospodarskich i przemysłowych cierpi na niedostateczną ilość pracownic. Na manię grandiozę chorują u nas nietylko te kobiety, które dla samych siebie wybierają sposób kształcenia się i pracowania, ale także, i nadewszystko, matki, które rzadko umieją zastosowywać edukacyę córek do ich umysłowych zdolności i swoich środków materyalnych. Wynika z tego nierzadko pewna połowiczność wykształcenia, która nie dozwala kobiecie wejść na wysoki stopień hierarchii umysłowej i towarzyskiej, a dla stopni niższych budzi w niej lekceważenie i odrazę.
Teraz spuśćmy się na najgłębsze dno tej istoty, której wizerunek szkicujemy szybkiemi rysami. Jakiemkolwiek jest jej przeznaczenie i warsztat, przy którym pracuje, bez względu na to czy ręka jej trzyma klucze od śpichrza, narzędzie medyczne, igłę, pióro, pendzel albo wachlarz, zawsze na dnie swojej Psychy Polka posiada jeden rys wrodzony, wytwór historyi, zarówno jak chwili obecnej, którym jest silne wiązanie się z ojczyzną dwoma węzłami: miłości i obowiązku. Bo to, co nie jest źródłem radości i dumy, lecz tylko bólów i upokorzeń, nie może być tylko miłością, ale musi być także i obowiązkiem. Na wszystkich szczeblach drabiny społecznej Polka uczuwa w sercu tę miłość, a na sumieniu ten obowiązek. Uczuwa także ciekawość spraw publicznych, posiada o nich