Strona:PL Edward Nowakowski-Pamiątka 200-letniej rocznicy przybycia do Krakowa OO. Kapucynów 1695 r.pdf/66

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ratów, zostających w więzieniu zamkowem, zamierzali wydobyć się z więzienia, ale byli wydani przez jednego zdrajcę Z.[1], i Sokołowski, jako głównie kierujący tą zmową, został skazany na pałki.

Co z innymi więźniami się stało, niewiadomo, los ich niemniej musiał być okrutny, gdyż z pojmanymi wogóle Konfederatami obchodzono się najnielitościwiej. Sam Stanisław August to stwierdza w liście dnia 3-go marca 1770 r. do pani Geofrin, pisząc: Moskale obchodzą się z Konfederatami jak z buntownikami i mszczą się na nich w sposób okrutny. — Michał Zaleski znany z bezstronności w „Pamiętniku“ wydanym w Poznaniu przez Bronisława Zaleskiego, pisze str. 23: Konfederaci w potyczkach pojmani, różnemi rodzajami katowni męczeni, różnemi nieznanemi ludzkości rodzajami katowni do śmierci preperowani. Drewicz pułkownik zdzierał z żywych Polaków skóry, obcinał ręce, nosy i uszy... I to nietylko sami Moskale. Wojsko królewskie pod dowództwem Ksawerego Branickiego, dopuszczało łącznie z Mo-

  1. Nie wymieniam całego nazwiska, chociaż je Mączyński przytacza.