Strona:PL E Zola Magazyn nowości.djvu/217

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Ogólne oburzenie powstało w oddziale przeciw Dyonizie, gdy dostrzeżono jej przyjaźń z Pauliną; widziano bowiem brawadę z jej strony, że wchodzi w serdeczny stosunek ze sklepową nieprzyjacielskiego oddziału. Panny ciągle tylko o tem mówiły pomiędzy sobą, szeptały o zdradzie, oskarżały ją, że powtarza w drugim oddziale najmniejsze ich słowa. Wojna pomiędzy okryciami i bielizną rozogniła się z nową gwałtownością i nigdy nie była tak zawziętą. Grube słowa krzyżowały się jak kule, przyszło pewnego wieczoru nawet do policzków, po za pudłami z bielizną. — Być może, iż powodem do wojny było to, że panny od okryć nosiły suknie jedwabne a od bielizny wełniane; w każdym jednak razie, panny od bielizny mówiły o swych sąsiadkach z oburzeniem poczciwych dziewcząt. Fakta mówiły za niemi, bo zauważono, że jedwabie przyczyniają się do rozwiązłości panien od okryć. Klara została spoliczkowaną rojem kochanków; Małgorzatę kłuto w oczy dzieckiem, a panią Frédéric pomawiano o namiętności tajone. Wszystko to z powodu tej Dyonizy!
— Proszę się powstrzymywać od brzydkich słów! — odzywała się pani Aurelia swym cesarskim tonem, pośród gniewnych wybuchów rzeszy swych podwładnych. — Pokażcie kim jesteście!
W gruncie zaś nie chciała się w to wdawać i pewnego dnia wytłómaczyła się z tego przed Mouretem w ten sposób, że wszystkie te panny