Strona:PL Dzieła Juliusza Słowackiego T1.djvu/136

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

       95 Wnet się rozlega szmer wielki po sali,
Kto jest ta maska?... Sam król nasz Batory
Niéma tak wielkich brylantów w Krakowie,
W skarbcu królewskim... Kto jest ta dziewica?...
Próżna ciekawość, pod maską jéj lica,
       100 Ani się słowem wydała w rozmowie.