Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/454

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

trudniejszym; miano jeszcze w wydaniu tem na uwadze konieczność z jednej strony wyboru dzieł, a z drugiej możliwego ich skompletowania, ażeby tym sposobem całkowicie zastąpić edycye poprzednie. Istotnie, pomimo całej czci, jaką mamy dla najpopularniejszego i najwszechstronniejszego przedstawiciela „wieku oświeconego“ w Polsce; niepodobna nie wyznać, że jego Zbiór potrzebniejszych wiadomości nie odpowiada najskromniejszym nawet wymaganiom dzisiejszym; przedrukowywać więc tę encyklopedyą wobec tylu istniejących byłoby rzeczą zupełnie zbyteczną. Jeżeli jednak Zbiór ten jako całość nie nadawał się do przedruku, to należało przecież zachować dla czytelników niektóre z niego artykuły, które pod względem charakterystyki już-to czasu już-to autora samego mają jakieś wydatniejsze znaczenie. W tym celu przedrukowaliśmy z pierwszego wydania „Zbioru potrzebniejszych wiadomości“ (r. 1781) dziewięć rozprawek, traktujących o takich przedmiotach, jak Kommissya edukacyjna, liberum. veto, poezya, krytyka, handel i t. p.
Co do innych pism Krasickiego, nie sądziliśmy, ażeby cokolwiek opuścić wypadało, jakkolwiek wiemy, że niektóre z nich są historyczną jedynie pamiątką. jak dzieło O Rymotwórstwie i Rymotwórcach lub Życia zacnych mężów. Ale jeżeli inne narody z największą troskliwością starają się zgromadzić najdrobniejsze nawet pozostałości po swych znakomitych ludziach; jeżeli każdą pamiątkę po nich otaczają pieczołowitością, ażeby nie zmarniała: to dlaczegóż my tylko mielibyśmy okazać się niewdzięcznemi względem jednego z najświetniejszych i najbardziej wpływowych bojowników w sprawie oświaty naszej? Ogłaszając nanowo zbiorowe wydanie dzieł Krasickiego, uważaliśmy więc za nasz obowiązek uczynić je jaknajzupełniejszem. Umieściliśmy w niem zatem nie tylko wszystkie te utwory, jakie w edycyi rozpoczętej przez Glücksberga a ukończonej przez „Kompanią kupców“ w dziale tak zwanych „Dopełnień“ się znajdują, lecz nadto postaraliśmy się jeszcze o wzbogacenie tych dopełnień. Czytelnicy więc nasi mają w wydaniu obecnem najprzód Komedye (w liczbie 7), Konsolacyą, artykuły z czasopisma Co tydzień, Kazania; a nadto rzadką dzisiaj broszurę p. n. Organy, rzecz o trefnisiach, kazanie w czasie koronacji króla Stanisława Angusta, a prócz tego Korrespondencyą, zawierającą już-to listy samego Krasickiego, jnż też innych osób, o ile się do naszego pisarza odnoszą.
Tym sposobem wydanie to może mieć prawo do nazwy najkompletniejszego ze wszystkich dotychczasowych.
Co do uporządkowania utworów, to z różnych powodów niepodobna było przeprowadzić metody jednostajnej a naukowej. Ztąd też nie można było zachować ani chronologicznego następstwa, ani tez jakiegoś stałego podziału. Rozumiemy bardzo dobrze, iż tak być