Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/477

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

EROE. ...Królowa weźmie złoty i podłużny
Koturn egipski, z wierzchu odkryty zupełnie,
Lecz długie szaty zwierzchniej strzępy nań upadną,
A z tych każdy jest sznurkiem drobniuchnych perełek,
Jak krople, wiatrem z fali nagarnięte morskiej,
Tak, iż się palce w pianie pereł ciągle kąpią...
KLEOPATRA. (do Eroe) Dość jest — odejdź i czekaj.

(do Deljusa z dziwnym uśmiechem)

...Jak na Kapitolu
Nogę kiedy postawię, pomyślą, że Wenus
(Babka Cezara...) z piany wyszła i stanęła
Nad Rzymem, o Juljusza pytając...

(wyciągając palec do Deljusa)

...Idź zdrowo.
Idź! Co ci na myśl przyjdzie, to Markowi powiedz...
DELJUS. (z głębokim ukłonem) Będzie to zawsze więcej nad to, o królowo,
Co pozwoliłaś, żebym ci był wypowiedział,
Łask i słów jej potokiem zewsząd uprzedzony.
KLEOPATRA. Dodaj, że każde z uczuć Marka dla mnie czytam
Na odległość pół mili i przez głowy tłumu,
Jak kiedy kto, z wielbłąda na obelisk[1] patrząc,
Rozwiązuje udatnie ryte hieroglify.
Jeśli więc nieco czekać dziś smętno mu będzie,
Niech tam, ówdzie, w przysionkach między kolumnami,
To zwolna, to gwałtowniej chodząc, myśli o mnie.

(mając się ku odejściu)

Grobów pałac szeroki jest jak miasto — —

(daje znak uprzejmy pożegnania, Deljus cofa się; Kleopatra woła)

— — Kondor!

(do Kondora)

Eukast, Psymach, Olimp i mój rycerz wiedzą,
Każdy wedle służb swoich, co i jak wypełnić.
Posłuchanie skończyłam.

(po chwili)

...Czy kto jest na ziemi,
Co mniejby mówił z ludźmi, więcej był samotnym?
Głębszą dokoła ciszę poczuwając, czy kto
Dumał spokojniej?...
Powiedz mi, Eroe, czemu
Nie weselisz się? Trzeba mieć serca naiwność,
Dzieckiem być... umiejętnie... Człowiek jest niemowlę Niewysłowionych rzeczy.
...Weź z przed kadzielnicy
Piasku nieco i usiądź na ziemi i baw się...
Ot tak — tak — —
Usyp siedem na ziemi mogilek,
Siedm — — tak!

(surowo)

A teraz ustąp! Królowa się cofa
Z sali posłuchań swoich.

(Kleopatra przechodzi po usypanych piasku garstkach)

Te siedem szczypt ziemi
To siedm Rzymu pagórków porównanych!
Rzekłam!

(Kleopatra, a za nią Eroe, uchodzą)



(SCENA DRUGA)[2].

PSYMACH. Dany zwysoka abrys zleceniem królowej,
Która zna rzeczy greckie, jak mało kto teraz,
Dopełnionym jest, mniemam, nad życzeń gorącość.
Amfiteatrum, w głębi spore, jak hipodrom[3]
I otwarte, a przeto ludowi dostępne,
Zgadłby kto, że od strony tej zasłona kryje,
Godząc przeto attyckie stylu powinności
Z wulgarnemi na zewnątrz potrzeby turniejów.
OLIMP. Mądrości wszelkiej klucze, słuszna jest, by Egipt,
By Aleksandrja bardziej dzierżyła, niźli Rzym.
Ammona syn, młodzieniec wieków, Aleksander,
Gdy, rozsypawszy makę z żołnierskich furgonów
Na miejscu tem, wykreślił palcem plan stolicy,
Zaiste, znał konieczny tych okolic genjusz.

  1. obelisk (gr.), rodzaj pomnika egipskiego: ostro zakończony, czworościenny słup granitowy, zwykle pokryty napisami i płaskorzeźbami.
  2. Nie oznaczona tak w rękopisie.
  3. hipodrom (gr.) — miejsce, gdzie odbywały się wyścigi na wozach, arena wyścigowa, cyrk.