Strona:PL Dwaj bracia Śniadeccy (Karol Libelt).pdf/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

To téż i ojciec naszego Śniadeckiego, któremu dotąd wikary koscioła farnego w Żninie pierwsze elementarne dawał wykształcenie, zapisał ośmioletniego syna w poczet uczniów téj szkoły. W ośm lat później już go widzimy na akademii Krakowskiéj, a niebawem wykładającego algebrę w wyższych klassach szkoły Nowodworskiéj w Krakowie i wydającego kalendarze na rok 1776. i 1777. — Głośny z tego czasu spór jego ze zastarzałym obyczajem astronomów Krakowskich, podawania w kalendarzu prognostyku astrologicznego, przepowiadającego przyszłe w roku zmiany i wypadki, przepowiedni czczych i przesądnych, niegodnych poważnéj nauki. Wszakże powaga młodego profesora zbyt jeszcze była słaba, aby z tego sporu na teraz był mógł wyjść zwycięzko; poczytano mu i owszem krok taki za zuchwalstwo i zarozumiałość i naganiono z urzędu.
Śniadecki osiągnąwszy wszystkie stopnie akademickie, poznawał, ile mu jeszcze nie dostawało w naukach, i dla ich dopełnienia i rozszerzenia podróż po obcych krajach przedsięwziąść postanowił. Dopomógł mu w tym zamiarze ksiądz Hugo