tów sumienia u cara Aleksandra. Co te wyrzuty wywołało — o tem muszę opowiedzieć szczegółowo.
Po śmierci Katarzyny II, na tron wstąpił Paweł I. Usunięty przez długi czas ze dworu, pozbawiony swych dzieci, których wychowanie i edukacja wzięła na siebie jego babka, nowy car jął przejawiać w stosunku do otoczenia nieufność i okrucieństwo, która w ciągu krótkiego czasu uczyniły jego panowanie nieznośnem dla całej Rosji.
Paweł I wstąpił na tron carów po 35 latach wszelkich osobistych przykrości, wygnania i pogardy, — mając lat czterdzieści i trzy. Wycierpiał się niemało przez lata poniżenia, ale i nauczył wielu rzeczy. Oto dlaczego wkroczył na tron z kieszeniami wszelakich dekretów, rozporządzeń i postanowień rządowych, ułożonych i opracowanych w czasie długich lat wygnania. A posiadłszy władzę, zażądał, aby wszystkie jego dekrety natychmiast zostały wykonane, — nietylko po kolei, lecz wszystkie naraz.
Przedewszystkiem, w przeciwieństwie do polityki Katarzyny, którą wspominał li tylko z nienawiścią, starał się Paweł I robić to wszystko, co kontrastowało z jej dążeniami, czy poglądami. I oto, powodowany takiemi uczuciami, mianował wielkiego księcia Aleksandra wojennym gubernatorem Sankt Petersburga. Cesarzowa Marja Teodorówna, jego żona, która dotychczas nieraz się użalała na oziębienie uczuć Pawła ku niej — naraz ze zdumieniem, połączonym z lękiem zauważyła, że car począł ją traktować łagodnie, ba, nawet miłośnie... Nie będąc w stanie wytłomaczenia sobie takiego zwrotu w uczuciach małżonka, z począt-