Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/695

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

uśmiechało sie szczęściem, drugie płakało śmiercią.
Dwadzieścia razy Roger był gotów jechać do Anguilhem i wyznać wszystko przed ojcem i Konstancyją; lecz dobry gienijusz wstrzymał go zawsze, jak Minerwa wstrzymywała Achillesa w Homerze.
Nareszcie, naglony przez wszystkich, straciwszy głowę po nowéj sześciomiesięcznéj zwłoce, dał słowo na miesiąc grudzień 1714 roku, potém udał chorego, spodziewając się że umrze, nareszcie ostatecznie przyrzekł zawrzeć związek w miesiącu lutym 1715 roku.
Konstancyja przyjmowała te wszystkie odwłoki z anielską rezygnacyją, nie pytając się nawet o ich przyczynę. Zresztą utraciła matkę w tym przeciągu czasu, i ona także przywdziała żałobę.
Zadecydowano, że ślub odbędzie się w Paryżu. Na tydzień przed dniem prze-