Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/573

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
XXIV.
Jak kawaler d’Auguilhem stał się równie ostrożnym, skrytym i obłudnym, jak hrabia d’Olibarus.

Gdy Roger obudził się po raz piérwszy, lampa paliła się jeszcze. Sądząc przeto, że noc jeszcze była, odwrócił się twarzą do ściany i zasnął.
Lecz obudziwszy się drugi raz, zadziwił się, że słońce tak długo nie wschodzi i spojrzał około siebie. Wówczas straszliwa prawda ukazała mu się w całéj nagości: znajdował się w lochu podziemnym nie mającym okna. Ta lampa, któréj światło