Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/505

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

gdy, aby mysz mogła się stać tak zabawném zwierzątkiem.
Na nieszczęście Roger siedząc nieruchomie jak posąg, poczuł kurcz w lewéj nodze. Wtedy uczynił poruszenie tak wyraźne, że mysz uciekła.
Wówczas zaczął rozmyślać, że w dwóch przypadkach mógłby uczynić tak samo jak mysz, to jest, albo gdyby sam był takiéj objętości jak otwór, albo téż gdyby otwór był takiéj objętości jak on.
Rzecz oczywista, że tylko w jednym z tych dwóch przypadków, mógł wydostać się przez drzwi.
Dowiódłszy sobie téj prawdy, Roger jako człowiek z rozumem pełnym logiczności, zadał sobie następujące pytanie:
— Jakim sposobem wydrążają ludzie drzewo?
I sam sobie odpowiedział:
— Dwoma sposobami.
Za pomocą żelaza.
I za pomocą ognia.