Ta strona została skorygowana.
tylko w razie zapomnienia miał być dokonanym. Przez ten czas nie nudził się bardzo, chociaż towarzysze przechadzki unikali go zawsze. Nadzieja towarzyszyła mu, i za każdą razą gdy otwierano drzwi jego więzienia, sądził, że król odwoływał dokonaną względem niego omyłkę.
Lecz król miał zapewnie co innego do czynienia, nie zajmować się kawalerem d’Anguilhem; tydzień przeto upłynął, a omyłka jaką względem niego popełniono, nie została naprawioną.
Gdy tedy naznaczony termin minął, Roger na seryjo zaczął myśléć o dokonaniu swojego zamiaru.
Przedewszystkiem obejrzał swoje więzienie.
Najwięcéj zwróciły jego uwagę:
Drzwi dębowe grube na trzy cale,
Okno z podwójną kratą,
Ściany cztéry stopy grubości mające,