Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dłości summę tysiąc dwieście liwrów: ponieważ zaś na prowincyi dochody każdego są wszystkim wiadome, trzeba było albo uchodzić za niemajętnego obywatela, albo kłamać.
Baron kłamał tedy: utrzymywał, że posiada sto luidorów dochodu z kassy wojennéj, i drugie sto z prywatnéj szkatuły króla. Nie śmiemy zaręczyć, ażeby sam to rozgłaszał, jednak nie zaprzeczał nigdy, jeżeli kto odezwał się w tym przedmiocie. Nikt wszakże nie wierzył w owe dwieście luidorów dochodu, chociaż na pozór wszyscy byli innego przekonania, i kawaler Roger Tankred nie uchodził w okolicy za nader świetną partyją.
To zresztą, jak się łatwo domyśléć, nie obchodziło bynajmniéj młodzieńca; był zdrów, wysoki, silny; w braku swoich, wszystkie cudze konie do niego należały; polowanie miał przepyszne, gdyż w skutek wzajemnego układu pomiędzy całą tą