Strona:PL Dumas - Sprawa Clemenceau T1-3.djvu/367

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cydzieła, odwzorowanego ręką mistrza. Nie potrzebujesz wytężać wyobraźni do kopiowania; potrzeba tylko nieco cierpliwości, a nawet do tej mechanicznej pracy wystarczy ci może tego, co ja sam mia łem szczęście kiedyś cię nauczyć. Będzie to niejako odwzajemnieniem się z twej strony, ja zaś uczuję się szczęśliwym posiadając dotykalny dowód ostatniej twojej o mnie pamięci. Prośba moja jest bardzo poważną.
„Przyciskam cię do mego serca i polegam na tobie tak jak ty możesz na mnie polegać.“