Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/871

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

po to, aby zapowiedzieć nam zupełną zagładę, czy ci, postanowili już co takiego, czy mają plan jaki ułożony?...
— Nie, Najjaśniejsza Pani, i pochwyciłem zaledwie niepewne oznaki, jak np, postanowienie odrzucenia tytułu królewskiego przy pierwszem, mającem się odbyć posiedzeniu, oraz rozkaz postawienia zamiast tronu zwyczajnego fotelu po lewicy prezesa...
— Czy widzisz pan w tem coś więcej nad zachowanie się pana Thureta, który usiadł, widząc króla siedzącego?...
— Jest to w każdym razie nowy krok naprzód, zamiast wstecz... a co jest jeszcze bardziej przestraszającem, to, że panowie de Lafayette i Bailly mają utracić swoje stanowiska.
— O!... co do nich... rzekła śpiesznie królowa, nie żałuję ich wcale!...
— I źle, Najjaśniejsza Pani robisz: pan Bailly i pan de Lafayette są waszymi przyjaciółmi.
Królowa gorzko się uśmiechnęła.
— Waszymi przyjaciółmi i być może, ostatnimi. Oszczędzaj ich, Najjaśniejsza Pani!.. a jeżeli jeszcze potrafił? zachować jakąbądź popularność, korzystaj z niej, ale śpiesz się, gdyż ich popularność rozwieje się tak, jak się moja rozwiała.
— Ależ widzę, że po za tem wszystkiem pokazujesz mi pan przepaść, prowadzisz aż na sam jej skraj, tylko mi nie powiadasz w jaki sposób mam się ratować.
Barnave milczał przez chwilę, następnie odezwał się z westchnieniem:
— A! Najjaśniejsza Pani! dlaczegóż zatrzymano was na drodze do Montmedy!
— To mi się podoba... zawołała królowa, i to pan Barnave pochwala ucieczkę naszą do Varannes?
— Nie pochwalam jej, Najjaśniejsza Pani, gdyż położenie obecne, w jakiem się znajdujecie, jest jej naturalnym wynikiem, lecz jeżeli już ucieczka ta miała mieć takie następstwa, czemuż już lepiej się nie udała...
— Więc pan Barnave, członek Zgromadzenia Narodowego,