Strona:PL Dumas - Hrabina Charny.djvu/446

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wać jedyna tylko rywalizacją w sprawach dobra publicznego. Tyle na rzecz patriotyzmu.
Niestety, propozycja ta nie miała powodzenia i została na teraz i na przyszłość wzniosłą mrzonką.
Ze swej strony zgromadzenie uczuło także wstrząśnienie elektryczne, które poruszyło całą Francję. Kilka dni przedtem, na propozycje panów de Montmorency i de Lafayette, zniosło ono szlachectwo dziedziczne, bronione przez księdza Maury, syna szewca wiejskiego.
Od miesiąca lutego zgromadzenie zaczęło znosić dziedzictwo kary. Wskutek powieszenia dwóch braci Assage, uchwalono, że odtąd hańba rusztowania nie będzie dotykała ani dzieci, ani krewnych zbrodniarza.
Z innej strony wpływ Mirabeau, czuć się dawał z dniem każdym. Dzięki potężnemu orędownikowi, dwór zyskiwał stronników nietylko w szeregach prawicy, ale i lewicy. Zgromadzenie uchwaliło, powiedzielibyśmy nawet z zapałem, dwadzieścia cztery miljony listy cywilnej dla króla, i cztery miljony zapisu dla królowej.
Był to hojny zwrot za te dwakroć osiemdziesiąt tysięcy długu, które za wymownego trybuna zapłacono i za tę jego pensję miesięczna, wynoszącą sześć tysięcy franków.
Zresztą Mirabeau jakby się nie mylił co do usposobienia prowincji. Ci sfederowani, których przyjmował Ludwik XVI, przynosili do Paryża nietylko zapał dla zgromadzenia narodowego, ale i religijną cześć dla władzy królewskiej. Uchylali czapki przed Baillym, wołając: „Niech żyje naród!“, ale klękali też przed Ludwikiem XVI, i kładąc szpady na krzyż u stóp jego, krzyczeli: „Niech żyje król!“
Na nieszczęście, król mało poetyczny, mało rycerski, źle odpowiadał na wszystkie te uniesienia serca.
Na nieszczęście królowa, zbyt dumna, zbyt Lotaryńska, jeżeli tak można powiedzieć, nie szanowała, jak na to zasługiwały, tych wybuchów sercowych.
Przytem, biedna kobieta! widzała jeden punkt ciemny na tem jasnem słońcu.
Tym ciemnym punktem, gryzącym jej serce, była nieobec-