Strona:PL Dumas - Benvenuto Cellini T1-3.djvu/647

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

mniejsza o to, pierwszym, prawdziwym, jedynym zdrajcą był on, nikczemny szpieg, jak go nazwał Benvenuto.
Zamiast zachować tajemnicę przyjaciela, rozgłosił ją w dwudziestu miejscach, jego przeklęty język stał się przyczyną zguby Askania.
Jakób wyrywał włosy, bił się pięściami, lżył obelgami, lecz nie mógł znaleźć wyrażeń dość silnych, by określić swój niegodziwy postępek.
Poczciwy Jakób zachował w pamięci słowa Benvenuta: „Oddałbym dziesięć lat życia mojego temu ktoby zdołał dostać się do Askania, dla rozmówienia się z nim i przyniesienia wiadomości o tajemnicy, za pomocą której mógłbym upokorzyć dumną księżnę.”
Jakieśmy nadmienili, zaczął się zastanawiać wbrew swojemu zwyczajowi.
W skutek tych rozmyślań postanowił dostać się do Chatelet.
Skoro tam będzie, znajdzie sposobność zbliżenia się do Askania.
Sprobójmy — mówił Jakób Aubry dą żąc śmiałym krokiem do więzienia, jedynego celu życzeń swoich; obaczmy jak należy postąpić, ażeby uniknąć nowych niedorzeczności, starajmy się zrozumieć położenie, gdyż cała ta historya wyda-