Strona:PL Dumas - Benvenuto Cellini T1-3.djvu/490

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Opatrzywszy ranę uśmierzył ból drogich paluszków.
Z tom wszystkiem po kilku dniach okazała się potrzeba małej operacyi.
Stefana życzyła sobie ażebym był obecny dla dodania jej odwagi, gdy tymczasem sam takowej potrzebowałem, tak dalece bowiem byłem strwożony.
Giacomo przyniósł instrumenty zbyt ciężkie do tak delikatnej operacyi.
Stefana nie mogła powściągnąć jęków; zimny pot spływał mi kroplami po czole.
Nakoniec nie mogąc znieść jej cierpień, bo zdawało mi się, że ciało moje kraje niezgrabny nóż Giacoma gdy przenikał delikatny paluszek Stefany, poskoczyłem do niego i uprosiłem ażeby się wstrzymał i poczekał na mnie przez kwadrans.
Zbiegłszy do warsztatu jakby natchniony, opiłowałem cienko i delikatnie kawałek stali tak krającej jak brzytew.
Wróciłem do chirurga, który z łatwością dokonał operacyi, a droga chora nie czuła prawie bólu.
W pięć minut wszystko się skończyło a w dwa tygodnie potem podała mi tę rękę do po całowania, za to żem ją ocalił od ucięcia.
Niepodobieństwem opisać wam wrażeń, ja-