Strona:PL Dumas - Amaury.djvu/373

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

to co ja w téj chwili napisałam; ale gdzież drugą znaleść Magdalenę?
Ja mam tylko instynkt serca mego i szczerą a dawną przyjaźń ku tobie.
Ach! mój Boże! dla czegóż nie jestem rzeczywiście siostrą twoją? Powiedziałbym ci, i musiał — byś mię słuchać; powiedziałbym Ci: Amory, bracie mój drogi, ja niechcę pocieszać ciebie, ani ci radzić abyś zapomniał albo zdradził świętą jéj pamięć. — Już twoja dusza dla miłości zamarła, a serce twoje nie zadrży już na imię, na stąpnięcie, na głos kobiety. Bądź więc wierny zmarłej kochance; to dobrze jest, i słusznie i sprawiedliwie; ale jeżeli miłość, jest najlepszą rzeczą na święcie — czyż oprócz niéj nie ma już nic pięknego? — Sztuki, nauki, losy narodów, toż to wzniosłe są rzeczy!
Jesteś młody, bogaty — czyż nie masz obowiązków względem bliźnich twoich?
Gdybyś tylko o jałmużnie pomyślił, czyż litość nie ma w solne choć nieco, miłości? Ty niejednego uszczęśliwić możesz; ty jesteś bogaty — a ponieważ i siostra twoja Antonina, niestety! jest także bogata — podwójnie jesteś bogaty. Ja nie