Przejdź do zawartości

Strona:PL Dumas - Amaury.djvu/367

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

folwarku de Meursan: i teraz trzy serca więcej modli się za duszę naszej Magdaleny.
I pomyśl tylko, kochana Antonino, że od tego czasu 10 lat dopiero upłynęło!
Otóż jest wszystko co chciałem ci napisać, chociaż morze przedemną. — Niestety! moja boleść nieskończona, ukochała wspomnienia dzieciństwa i żyje w nich, jak ocean bez granic igra z muszlami wybrzeża, i kocha je.

Nessun e maggior dolore,
Che ricordarsi del tempo feluce,
Nella miseria!....”

Amory.


Dziennik p. d’Avrigny.


Dziwna rzecz! Dopókim nie miał dziecka, nie wierzyłem w życie przyszłe. Od dnia urodzenia Magdaleny — zacząłem się spodziewać.
Od dnia jéj śmierci — uwierzyłem.
Dzięki Ci Boże, żeś mię natchnął wiarą w chwili, w której rozpacz mogła by inną zawładnąć, tak łatwo.