Strona:PL Doyle - Wspomnienia i przygody T2.pdf/68

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

że dalszą korespondencję na ten temat uważa za zbyteczną.

Z poważaniem           
(Podpis nieczytelny)          
Generalny Dyrektor Służbowy

List ten wykluczał oczywiście wszelką sposobność objaśnienia i sprawdzenia mego pomysłu, który mógł być równie dobrze niedorzecznym, jak epokowym. W związku z tem zauważyłem w „Times‘ie“: „Nic dziwnego, że wszystkie ostatnie wynalazki są własnością naszych wrogów, skoro ci, którzy starają się udoskonalić naszą broń, nie spotykają się wcale z zachętą“.
Podczas Wielkiej Wojny postępowano zgodnie z tą tradycją, gdyż Pomeroy, wynalazca kul zapalnych, które niszczyły Zeppeliny, chciał z rozpaczy wracać do Nowej Zelandji i dopiero, gdy pierwsze kule sporządzone za pieniądze prywatne, okazały się skutecznemi, wykazując olbrzymią wartość wynalazku, Ministerstwo Wojny zgodziło się go przyjąć.
Wreszcie nadszedł czas naszego wyjazdu. Żonę wyprawiłem do Neapolu, w nadzieji, że łagodny klimat tamtejszy dokończy dzieła kuracji. Wszystkie swoje sprawy załatwiłem, tudzież ustaliłem warunki mej wyprawy. Za usługi me nie żądałem żadnej zapłaty, co więcej, oddałem do posług ogólnych mego lokaja człowieka wielkiej inteligencji, którego w dalszym ciągu sam opłacałem. W ten sposób zachowywałem swą niezależność i mogłem wrócić według potrzeby i uzna-