Strona:PL Doyle - W sieci spisku.pdf/212

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pamięci, duch jego panuje nad światem, imię rozbrzmiewa w dziejach.
Pisano tomy o tym wielkim cesarzu, jedni wynosili go pod niebiosa, inni obsypywali błotem potwarzy. Ja nie uczyniłem ani jednego, ani drugiego. Chciałem tylko opisać wrażenie, jakie na mnie wywarł wtedy, w obozie w Boulogne, gdy stał na szczycie potęgi i gdy ja, po długich latach wygnania, wróciłem do ojczyzny i znów ujrzałem po raz pierwszy zamek przodków moich, Grobois.

KONIEC.