Strona:PL Doyle - Szerlok Holmes - 07 - Odcięty palec.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

cięty palec, gotów byłbym uwierzyć, że wszystkie wydarzenia ubiegłej nocy były przykrym snem tylko. Nawpół odurzony spytałem na stacyi, kiedy odchodzi pociąg do Reading. Pytałem portyera, którego widziałem już wczoraj, czy nie słyszał kiedy o jakim pułkowniku Stark. Nazwisko to jednak było mu całkiem obce. Tak samo nie zauważył wczoraj żadnego powozu; a najbliższy urząd policyjny odległy był stąd o trzy mile.

— To dla mnie, chorego i osłabionego, zbyt było daleko. Wolałem poczekać z zawiadomieniem policyi aż do mego powrotu do Londynu. Wkrótce po szóstej przybyłem do miasta i udałem się zaraz do lekarza, aby