Strona:PL Doyle - Obcięte uszy.pdf/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wieka należycie oceniła. Byłeś wówczas tak podniecony, iż wiedziałem dokładnie, że teraz wręcz o Beecherze myśleć nie możesz, nie potrącając o tę drażliwą misyę. W chwilę później, gdy odwróciłeś wzrok od obrazu, mogłem przypuszczać, że myśli twoje obracają się około amerykańskiej wojny domowej i, jak to właśnie teraz spostrzegłem, że usta twoje się ściągnęły, oczy nabrały dziwnego blasku, a ręce ściskały kurczowo poręcz fotelu, byłem przekonany, że myślisz o heroicznych czynach, których w beznadziejnej walce po obu stronach dokonano. Chwiałeś głową, myśląc o strasznej, smutnej, a bezużytecznej zagładzie życia tylu ludzi. Sięgnąłeś mimowolnie ręką ku twojej starej ranie i lekki uśmiech przebiegł ci przez usta, co mi wskazało, że cię o śmieszności tej metody załatwiania międzynarodowych zatargów należycie przekonałem. W tem właśnie miejscu odezwałem się do ciebie, że byłoby to zupełnie bezmyślne i ku wielkiemu znowu zadowoleniu poznałem po twojem zachowaniu się, iż wszystkie moje ostateczne wnioski były prawdziwe.
— Najzupełniej słusznie — zauważyłem — lecz właśnie, gdy mi to wyjaśniłeś, wydaje mi się wszystko jeszcze dziwniejsze, niż przedtem.
— O, przepraszam. Wszystko to było całkiem zwykłe i naturalne, mój kochany Watsonie i zapewniam cię, iż traktowałem całą rzecz jak najbardziej powierzchownie. Byłbym zresztą nawet i uwagi twojej nie zwracał, gdybyś mi był po-