Strona:PL Doyle - Mistrz z Krocksley.pdf/145

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

się zważy na notatkę, którą redakcja otrzymała późno w nocy, gdy kolumna była już na maszynie. Proszę posłuchać: „Wczoraj późnym wieczorem, mister Braun, właściciel fermy w Smiters, zauważył, że do jego owiec podeszło dzikie zwierzę, podobne do olbrzymiego psa. Po zabiciu okazało się, że jest to szary syberyjski wilk z rasy, znanej pod nazwą „Lupus giganticus". Według wszelkiego prawdopodobieństwa, wilk ten czmychnął z jakiejś wędrownej menażerji.“

Skończyłem, gentlemani. Muszę tylko dodać, że Wat Danbury dotrzymał święcie przyrzeczeń. Zgroza, jakiej doznał podczas polowania na lisiego króla, wyleczyła go ze zgubnego zamiłowania whisky, wskutek czego nie narażał się już nigdy na podobne niebezpieczeństwa. Oprócz lemoniady, nic więcej teraz nie pije... a właściwie chciałem powiedzieć, że nie pił on nic więcej oprócz lemoniady przed swym odjazdem. Akurat na Zwiastowanie upłynie pięć lat od czasu, gdy Wat Danbury porzucił nasze towarzystwo.