Strona:PL Doyle - Świat zaginiony T1.pdf/65

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Jurajskiej, czyli że w hierarchji świata, zajmują miejsce bardzo odległe. Zachowały się sztucznie przy życiu dzięki warunkom wytworzonym przez przypadek.
— Dowodzenie pańskie jest bardzo jasne, powinien pan zaznajomić z niem ludzi kompetentnych.
— W prostocie mego umysłu uważałem tak samo — z goryczą rzekł profesor — ale muszę panu powiedzieć żem się w zupełności pomylił. Na każdym kroku spotykałem się z podejrzliwością, będącą po części wynikiem zazdrości, a po części głupoty. Pozatem nie leży w mojej naturze przekonywanie ludzi, którzy z góry wątpią w moją prawdomówność. Zraziłem się zaraz po pierwszych próbach, znienawidziłem do tego stopnia cały ten temat, że wogóle nie chciałem go poruszać. Gdy tak jak pan dzisiaj przychodzili do mnie ludzie chcący zaspokoić próżną ciekawość ogółu, nie umiałem zachować względem nich należytej godności. Przyznaję, że z natury jestem nieco prędki, i niekiedy się unoszę. Zdaje mi się zresztą, że pan to stwierdził na sobie.
Potarłem podbite oko, ale zachowałem milczenie.
— Żona moja nieraz robiła mi wymówki z powodu mego zachowania się, ale jednak zdaje mi się, że każdy człowiek honoru podzieli moje zdanie. Dziś wieczorem jednak chcę dać przykład opanowania instynktu przez siłę woli. Może pan